Chytrogród

Lubię negatywną interakcję, wredne zagrania i negocjacje nad stołem. Dynamiczna, pełna blefu rozgrywka, mieszcząca się w rozsądnym czasie sześćdziesięciu minut przy pełnym składzie osobowym to obietnica, którą składał Chytrogród.Obietnica wystarczająco ciekawa, żebym się tą grą zainteresował. Dziś jestem już mądrzejszy i wiem w jakich aspektach gra spełnia oczekiwania, a w których marketing lekko się z prawdą rozminął. Zapraszam.

Czytaj dalej

Rocketmen – wrażenia z prototypu

Pierwszy obiekt na orbicie okołoziemskiej został umieszczony już w 1957 roku. Wystrzelenie sowieckiego satelity Sputnik 1 rozpoczęło wyścig kosmiczny między ZSRS a USA. W 1961 nadal na prowadzeniu byli Sowieci, dzięki kosmicznej podróży Jurija Gagarina. W 1969 Amerykanie zadali decydujący cios udaną misją lądowania na księżycu. Dziś coraz poważniej eksploracją kosmosu jest zainteresowany sektor prywatny i właśnie o tym traktuje nowa gra Martina Wallace’a i Wydawnictwa Phalanx, czyli Rocketmen. Mieliśmy okazję zapoznania się z prototypem. Warto zainwestować pieniądze w zbliżającą się kampanię kickstarterową? Zapraszamy.

Czytaj dalej

APERIODYK#19 Rozliczenie oczekiwań edycja 2019

Jak zwykle w styczniu, muszę rozliczyć swoje oczekiwania na ubiegły rok. W 2019 zamiast standardowej listy 10 tytułów, przybliżałem Wam najciekawsze zapowiedzi kilku największych polskich wydawnictw. Na naszym rynku miała pojawić się masa zagranicznych hitów, jak i wiele zupełnie nowych planszówek. Moje przewidywania na rok 2018 były w większości mocno nietrafione. Część oczekiwanych gier okazała się niewypałami, premiery większości zostały znacząco opóźnione i w efekcie tylko dwie stanęły na wysokości zadania. Czy w tym roku było lepiej? Ile z zapowiedzianych gier się ukazało i – a może przede wszystkim – które z nich spełniły pokładane w nich oczekiwania?

Czytaj dalej

T.I.M.E. Stories – mój ranking dodatków

Pierwszą recenzowaną grą na moim blogu, która nie pochodziła z własnych zasobów, było T.I.M.E. Stories. Dałem jej bardzo wysoką ocenę 9.5/10 i pisałem o niej tak:

Krótko i na temat: ta gra jest genialna. Uwielbiam T.I.M.E. Stories. Wiem, że są ludzie, którym ten tytuł nie podszedł, ale dla mnie jest to miłość od pierwszego wejrzenia. Niesamowity klimat, świetny pomysł na rozgrywkę, uczucie pętli czasowej, konieczność współpracy i kooperacji w grupie.

Zdania na temat T.I.M.E. Stories nie zmieniam, ale dodatki prezentują bardzo różny poziom i odtwarzają historie w różnych klimatach. Czas zaprezentować mój ranking scenariuszy, nie uwzględniając Azylu z podstawowej wersji gry. Czytaj dalej

Roll and Write’owy zawrót głowy – przegląd gier

Lata 2018 i 2019 były zdecydowanie czasem świetności Roll and Write’ów. Każdy szanujący się wydawca próbował rozszerzyć swoje portfolio o przedstawiciela tego gatunku. W efekcie mieliśmy wysyp wykreślanek. Udało nam się poznać kilkanaście z tych tytułów. Niektóre z nich były świetne, inne przeciętne, a część niestety kiepska. Większość poznaliśmy dość dobrze, ale niektóre odrzuciły nas już po pierwszej partii. Zapraszamy na szybki i zupełnie subiektywny przegląd Roll and Write’ów.

Czytaj dalej

Zaklęta Mumia wyrusza na Ekspedycję, żeby wykonać Mokrą Robotę, czyli o dodatkach do Brzdęka słów kilka.

Zdobywca nagrody głównej Planszowej Gry Roku 2019 powrócił! Co więcej, od razu w trzech nowych odsłonach, bo trzy dodatki do Brzdęka wreszcie do nas przypłynęły. Wzięły przykład z podstawki i też kazały na siebie trochę poczekać, ale są! Nikt nie wie ile taki stan potrwa, bo stany magazynowe są wyczerpane, a wszystkie egzemplarze trafiły do sklepów. Na szczęście już na początku grudnia pojawił się nie tylko kolejny dodruk podstawowej gry, ale również Brzdęk w Kosmosie! Tymczasem zapraszamy do zapoznania się z naszym zdaniem na temat wspomnianych rozszerzeń.

Czytaj dalej

ROOT Gra o Potędze i Prawie w Leśnogrodzie

Pierwszy był Vast. Asymetryczna gra o złodzieju czyhającym na skarb smoka, który walczy o życie z dzielną… panią rycerz i hordą goblinów w tle. Dodatkowo na nich wszystkich chce się zawalić jaskinia, która ma już tego wszystkiego dość. Długo ostrzyłem sobie zęby na ten tytuł, ale brak polskiego wydania i opowieści o wysokim progu wejścia mnie do tego zniechęcały. Później pojawił się Root. Tym razem, dzięki wydawnictwu Portal mogliśmy zagrać w polską wersję, co też czym prędzej uczyniliśmy.

Czytaj dalej